Odcinek 52
-Serio?-spytał zdziwiony Izzy
-Serio.
-Ale mam agresywne kuzynki.
Wszyscy zaczęli się śmiac.
-Ale jak to było?-dopytywała się syla
-Normalnie. Weszłam do pokoju po laptopa. Złapałam i chciałam podnieść ale ktoś jeszcze za niego złapał. Więc wykręciłam temu komuś ręke. Ale było łatwo.
Wszyscy popatrzyli na podłogę gdzie leżał ten złodziej ale go tam już nie było.
-Gdzie on jest?-spytał zaskoczony Jay
-Uciekł.-podsumowała Syla
-No i co teraz?-spytał Richie-Chyba nie będziemy tu bezczynie siedzieć.
-Chodźcie.-powiedział Izzy-Zabawimy się w policjantów.
-To jak się rozdzielamy?-spytał Mikel
-Ja ide z Richie'm.-złapał Camerona za ręke Vera
-To ja z Sylwią.-powiedział Chris
-Muszę z nim?-spytała Sylka
-Musisz.-powiedział Mikel
-To ja ide z Mikel'em.-powiedział Izzy
Wszyscy ruszli na poszukiwania.
-To o czym ja jeszcze nie wiem?-spytał Richie Verke
-A tak dokładniej to co chesz wiedzieć?
-No jak jesteś.
-Szalona, odważna, uparta i ładna( ).Tyle.
-Aha.
Poszli dalej. Nagle naprzeciwko sienie zobaczyli dwa amstwfy i jakąć postać ale nie było jj wyraźnie widac.
-Mamy złodzieja powiedział szeptem do Veronicy Richie
Chwile stali nie wiedząc co zrobić.
Gdy nagle Veronic powiedział:
-Cześć Marta!
-Co?-spytał zdziwiony Richie
-Chodźcie tu.-zagwizdała na psy które do niej natychmiast przyleciały a Vera podeszła do złodzieja i zdjęła jej( lub jemu) maskę.
-Marta jak tam?-spytała z udawana radością Vera ale Marta próbowała uciekać przez okno
Naszczęście Vera złapała ją za ręce i wzięła obie do tyłu tak jak policjnat.
-Ale masz refleks.-powiedział Cameron
-To co idziemy na dół?
Oboje zeszli na dół do reszty.
-Chodźcie wszyscy tu! -krzyknęła Vera
-Co się stało?-spytali wszyscy wbiegając do duzego pokoju
-Moja kochana dziewczyna złapała złodzieja a raczej złodziejkę.-pochwalił sie Richie
-Co?-dopytywali się wszyscy
-No tak.A złodziejką okazała się Marta.
czwartek, 21 sierpnia 2008
Odcinek 52
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz