Odcinek 48
Richie'mu na plaży się nudziło wiec złapał Verę z reke poleciał z nią do wody.
-Gdzie my biegniemy?-spytała Vera ale odpowiedzi nie było
-Chodź musimy to zobaczyć. Sylvia będzie surfować!-powiedział po chwili
Oboje pobiegli na molo i usiedli na ręcznikach.
-Uwaga!-zaczął Izzy-Przed wami prawie królowa surfingu!A prawie robi wielką różnicę!Taram taram taram!!!
Syla poszła z deską na głębszą wodę położyła deskę i próbowała złapac falę.
W końcu jej się to udało. Zaczęła surfować.
-Nieźle jej idzie..-powiedział Vera
Po paru minutach takiego surfowania Syla naglę zapadła się pod wodę, została tylko deska.
Chris od razu wskoczył do wody i popłyną po nią.
Za chwilę Syla leżała już na pomoście i Chris robił jej sztuczne oddychanie .
Gdy zobaczył że Syla już oddycha i jest przytomna pocałował ją.
-Nieźle całujesz.-powiedziała po pocałunku.
Postanowili już iść do domu bo Sylce obrzydła woda.
Gdy wracali na dodatek spotkali fanki US5 i musieli uciekać do domu.
-Wy na serio nie macie życia prywatnego.-stwierdziła Vera
-Jak to nie?-zdziwił się Jay-Przeciez przez dwa dni nikt nas nie zaczępiał.
Dobiegli w końcu do domu.
-Mam nadzieję że nie wyważą dzrzwi.-powiedziała Syla
-Może...-powiedział Mikel-Nigdy nic nie wiadomo.
-To wy się może lepiej schowajcie na górę a my jakoś je stąd wygonimy.-powiedziała Vera
-Dobra.-krzykneli i polecieli na górę
-To jak wychodzimy i mówimy grzcznie sory ale nie ma ich tu?-spytała Vera siostrę
-Inaczej się nie da.-powiedział Syla i obie wyszły na dwór
-Sory ale US5 tu nie ma...-zaczęła Vera a jakas dziewczyna z tłumu krzyknęł:
-Ej to ta nowa dziewczyna Richie'go!
-Nie wiedziałam że mają ąz tak dobre źródło informacji. Lepsze od mojego.-zasmuciła się Verka
-Ty się lepiej martw jak je stąd wygonić.
-Słuchajcie to jest teren prywatny możecie sobie z tąt iść?!
-Najpierw chcemy zobaczyc US5!-krzyczały fanki
-Dobra, ale nie tu, tu ich nie ma!
Cudem sobie poszły.
-Nie wiedziałam ze ty aż tak w tatusia się wdałaś?!
-Ktoś musiał.-powiedział zadowolona Vera
środa, 23 kwietnia 2008
Odcinek 48
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz