Odcinek 45
-Co ty zrobiłeś?!-zdenerwowała się Verka
-Nie miałem już bluzki.-powiedział
-Super...
-bądź tak dobra i mi uprasuj.-poprosił ładnie
-Ja akurat nie jestem z tego dobra ale Syla umie.- powiedział i zawołał siostrę
-O co chodzi?-spytała wchodząc Sylka
-Uprasujesz mu bluzkę?-zapytała-Wiesz że ja nie jestem z takich rzeczy dobra a on jest jeszcze gorszy.
-Dobra.-powiedziała łaskawie
-To my będziemy na dole.-załapała Richie'go za ręke polecieli na dół a Syla została sama
Na dole chłopaki wymyślali co można porobić.
-I co wymysliłeś coś?-spytał Jay Izz'ego
-Chyba.-powiedział Izzy
-Jak to chyba?
-A może by tak pójść do wesołego misteczka?!
-Fajny pomysł.-pochwaliła Vera-Tylko trzeba poczekać aż Syla uprasuje Richie'mu bluzki.
-Jak pójdziemy do domu strachów to się zgadzam.-powiedział Richie
-Zobaczysz jak moja siostra będzie szła na randke. To dopiero będzie koszmar.-zaśmiała sie Vera
-Już?-krzyknął Richie na górę
-Już.-odpowiedziała Syla i zeszła z koszulką na dół
-Idziemy do wesołego misteczka.-oświadczył Jay
-Fajny pomysł.-pochwaliła Syla
-I do domu strachów więc lepiej idź blisko Chris'a.-powiedział Cameron
Poszlli do wesołego misteczka. o drodzę czychało kilka fanek.
-Skąt one się dowiedziały że my tu mieszkamy?-dziwił się Richie
-Mają źródła.-powiedział Jay
-Ja miałam.-powiedziała Vera-Mam twoje zdjęcie jak jeteś mały i siedzisz w wannie.-powiedziała do Richie'go-A twoje jak śpiewasz w churku.-wskazała na Chris'a
-Ja te gazety kiedyś pozwę.-powiedział Chris
Richie tylko się poczeriwieniał.
Gdy doszli do wesołego miasteczka postanowili iść a karuzelę.
-Ostatnio byłam w wesołym misteczku jak miałam 11 lat.-powiedziała Vera i wskoczył do wagonika
-Ja chodziłem tu często. Bo lubiłem dom strachów.-powiedział Richie i wskoczył do wagonika w którym siedziała Vera
Syla siadła razem z Chris'em.
-Jak to jest że mnie nie lubisz a jesteś wszędzie tam gdzie ja jestem?-spytał zdziwiony Chris
-Ja nie powiedziałam że cię nie lubie...-powiedziała nieśmiało Syla
środa, 23 kwietnia 2008
Odcinek 45
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz