Odcinek 44
Miały miłą niespodziankę...
-Vera a dlaczego my jesteśmy w piżamach?-spytała Syla gdy ię obudziły w jednym łózku-i w jednym łózku?!
-Nie wiem.-powiedziała zaspana Verka
Wyszły na korytaż.
-Chris!Richie!-krzykneła Syla a oni jakby z pod ziemi wyrośli staneli przed nimi
-Dlaczego my jesteśmy w piżamach i spałysmy w jednym łóżku?!-spytała zdenerwowana Syla
-No bo jak wyście zasnęły w fotelach to myśmy was tu przynieśli i przebralismy.-powiedział Richie-A potem już nam się nie chciało was nieść do osobnych łózek.
-Przebraliście nas?!-spytała jeszcze bardziej zdenerwowana Syla
-Byłyście w majtkach i stanikach.-tłumaczył Chris
Vera szybko złapał syle bo chciała się już rzucić z rękami na Chris'a.
-Chodź może na dół co?-spytała i wzięła siostre na dół Verka
Jay, Mikel i Izy leżeli w fotelach.
-Ja ich zatłukę!!!-krzyczła Syla
-Ciszej.-powiedział Jay-Moja głowa.
Obie zaczęły się śmiać.
-Pójdę do apteki.-powiedziała Vera
-To my może pójdziemy z tobą?-zaoferowli się Chris i Richie
-Dobra.-powiedziała Verka-tak będzie dla was bespieczniej.
We trójkę poszli do apteki po jakieś proszki na kaca dla Jay'a.
-Musimt to powtórzyc.-powiedziała uśmiechnięta Sylka a Jay tylko walnął głową w poduszkę
-Głowa mi peka.-marzekał Izzy
Gdy wrucili juz z apteki z tabletkami Sylka zawołała Vere do siebie.
-Co ty na to jakbyśmy poszłytego klubu Emili?-spytała
-Może być ale co z chłopakami?-spytała Vera
-Znajda sobie zajęcie a poza tym nie muszą wiedziec gdzie jesteśmy.
-DZIEWCZYNY!-zawołał Jay z dołu
-Co?-zbiegły na dół
-Idziemy.-powiedział
-Gdzie?-spytały zaskoczone
-O tak sobie pochodzić.
-Ty pójdziesz w takim stanie?-zaśmiała się Vera patrząc na niego który przez cały czas trzymał się za głowę
-No ale dopiero może jutro.-poprawił się
-Vera!-krzyknął Richie z góry
-Co?-spytała
-Uprasujesz mi bluzki bo ja tym żelaskiem nie mogę.-powiedział- A i jeszcze tak troszkę się twoja kołdra spaliła...
-Co?-krzyknęła i pobiegła szybko na górę
Zastała Richie'go bez koszuli trzymającego żelazko.
środa, 23 kwietnia 2008
Odcinek 44
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz