niedziela, 20 kwietnia 2008

Odcinek 36

Odcinek 36

Gdy rozłożyli grę.

-Rozłożona.-krzyknął Izzy do dziewczyn które były w kuchni

-Idziemy.-powiedziała Vera-Syla zgłosiła się że będzie kręcić strzałką.

-Szkoda....-powiedział cicho Chris

-Ja też będę kręcił.-powiedział Mikel-Ale nikt więcej.

Wszyscy ustawili się w koło planszy z kolorami.

Pierwsz zakręciła Syla.

-Siostra.-powiedziała-Prawa ręka na niebieski.

Vera położyła dłoń na niebieskim.

-Jay.-powiedział Mikel-lewa noga na zielony.

-To ja mówie po kolei kto na jaki.-powiedziała Syla

Richie: lewa ręka na czerwony.

Izzy: prawa ręka na niebieski.

Chris: lewa ręka na znowu niebieski.

-Co cały czas na niebieski?-spytał Richie

-Nie wiem.-powiedziała Sylwia

Grali kilka minut jeszcze i wyszły bardzo fajne figóry np: wera była w pozysji mostka nad Jay'em który prawie leżał, Izzy stał w rozkroku nad Richie'm, a Chris był w pozycji robienia pąpek.

-Dobrze że ja nie gram.-powiedziała Sylwia-Bo to tak trochę dziwnie wygląda. Chris-krzyknęła nagle Syla a Chris się przestraszył i wywalił się na podłogę.

-Przegrał.-powiedziała zadowolona Syla-Czyli gra skończona.

Chris podniusł się i poszedł obrazony na górę.

Reszta złożyła plansze.

-To co teraz robimy?-spytał się Jay

-Mam pomysł.-zawołał Richie

-Jaki?-spytał zdziwiony Jay

-Puścimy jakąś naszą piosenkę i zatańczymy taki układ jak na teledysku. Zobaczymy czy nasze dziewczy umieją się ruszać.-powiedział zadowolony

-Super pomysł.-powiedzieli wszyscy oprócz Syli i Chrisa który był na górze

-Wiecie że no jakby to powiedzieć.-zaczęł Syla-Nie przepadam za waszymi piosenkami.

-Nie szkodzi.-powiedział Izzy

-To do jakiej pisenki?-spytał Jay

-Losujemy.-powiedział Mikel

-Tak jak pokoje.-dodał Izzy

Brak komentarzy: