niedziela, 20 kwietnia 2008

Odcinek 39

Odcinek 39

-Pamiętasz ciocię Beatę?-spytała Verka

-No i co?-powiedziała Syla

-Zaproponowała mi przyjść na kasting jutro do centrum handlowego w Berlinie na kasting na modelke albo piosenkarkę!-krzyknęła radośnie Vera

-Można wiedziec o co chodzi?-spytał Izzy Verke bo we dwie rozmawiały po polsku

-Naucz się polskiego!-powiedziała cwna Syla

-No powiedzcie z czego się tak cieszycie.-prosili chłopcy

-Jutro się dowiecie.-powiedziała uśmiechając się do Richie'go Vera

Vera poszła robić kolację bo Syli nie za bardzo ufali.

-A mogę ci chociaż pomóc gotować?-spytała Syla siostrę

-Masz przecież zakaz.-powiedziała Verka-Chris przez ten twój sos dalej ma niezbyt przyjemne prygody żołądkowe.

Obie zaczęły się śmiać.

-Nie umiem gotowac to fakt, śpiewać też nie tańczyć nie umiem.-zastanawiała się-To co ja wogóle umiem?!

-Jesteś dobra z matmy z polskiego anglika. Wogóle.-pocieszała Syle siostra

-A co ty na to jak bym się jutor z tobą na chwile zamieniła na tym kastingu?-powiedziała Sylka

-O nie nie ma mowy.-powiedziała stanowczo Vera

-Szkoda.-posmutniała Syla

-No kolacja gotowa.-powiedziała zadowolona Vera

-Co to?-spytała Syla

-Zpiekanka.

Poszłydo duzego pokoju i podały wszystkim po trochu.

-To ja dam coś do jedzenia psom.-zaproponowała Syla gdy zjadła

-Trzeba bedzie je oddać.-powiedział Izzy-Bo Chris robi z nimi bardzo nietypowe rzeczy.

Wszyscy się zaśmiali.

-To nie prawda.-powiedział Chris

-Nie ważne.-powwiedział Izzy-A można ju na Sylvie mówić Watrin?

-Izzy!!!-zezłościła się Sylka

-Jutro w centrum handlowym bedzie jakiś występ. Pójdziemy?-spytała Verka i zacisnęła kciuki.

-Możemy iść. Czemu nie.-powiedział Jay

-To my z Sylą pójdziemy wcześniej jeszcze godzinę a wy dojdziecie.-powiedziała zadowolona Vera

-A moge iść z wami?-spytał Richie

-I ja?-zapytał Chris

Vera popatrzyła na Syle i nie wiedziały co powiedziec w koncu Syla się odezwała:

-Nie możecie iść z nami.

-Dlaczego?-spytał Chris

-Bo to prywatne sprawy.

Wszyscy zjedli kolację i poszli na górę.

Syla poszła do Very pokoju usiadła na jej łóżku i zaczeły gadać ale po polsku żeby Cameron nie rozumiał.

-Co będziesz śpiewać?-spytała Syla

-Mam juz piosenkę. Cascady ,,Everytime We Touch''.

Brak komentarzy: