sobota, 5 stycznia 2008

27 Odcinek

Odcienk 27
-Znajome?-spytał Chris
-To za dużo powiedziane.-odpowiedziała obojętnie Veronica
Weszli do domu i zastali rodziców w niezbyt fajnym humorze.
-Witajcie.-powiedział tato sióstr-Chcielibyśmy żebyście u nas przenocowali ale jutro pojechali.
-Taki mamy zamiar.-powiedziała Syla-Jedziemy jutro dwoma samochodami.
-Chlopcy pojadą. Wy nie.-powiedziała stanowczo mama
-Jak to?-spytała Syla a Richie szeptem zapytał Vere co się dzieje ponieważ rozmawiali po polsku
-Potem ci powiem.-oszepnęła ale to rodzice zauważyli
-Oglądałam dzisiaj z tatą Sopot i wasz koncert.-zaczęła-Ciesze się że znalazłaś sobie chłopaka ale nie po to żeby pocałowac się na konieć koncertu na oczach milionów!
-Mamo!-próbowała bronić siostry Syla
-Macie szlaban! Obydwie!-powiedziała stanowczo-Marsz do pokoi a ja pokaże chłopcom ich pokoje.
Siostry poszły do swojego pokoju.
-To nie fer!!!-krzyknęła Vera w drzwi-Jesteśmy pełnoletnie!!!
-Nie krzycz. Mam plan.-pocieszyła siostre Syla
-Jaki?-zerwała się z łóżka Vera
-Słuchaj uważnie.-zaczęła-Rodzice jak do mnie po drodze mówili że będą spać nie tu ale pare bloków dalej u babci bo coś tam. Wrócą dopiero o 11-nastej rano.Więc będziemy mogły pojechać z chłopakami. A rodzice nie mogą mieć pretensji. Sami na kupili ten dom i powiedzieli że możemy tam mieszkać. No i jesteśmy już pełnoletnie.
-Jesteś super.-powiedziała Vera
Do pokoju wszedł Richie z Chris'em.
-O co chodzi?-spytali
-Rodzicom się nie podobał występ.-podsumowała Weronika
-Wiem co się nie podobało.-powiedział Richie
-Mnie to wkurza.-powiedziała Sylwia-Przecież jesteśmy pełnoletnie.

Brak komentarzy: