wtorek, 1 stycznia 2008

18 Odcinek

Odcinek 18
Oboje zaczęli się śmiać.
-Powtarzaj za mną.-powiedziała Vera-Dzień dobry.
-Dzzień dobry.-powiedział i zaczał się śmiać
-Nawet nieźle.-pochwaliła Vera ale Richie już tego nie słyszał bo zasnął
-Środki usypiające zaczęły działać.-pomyślała i poszła do pokoju Sylvi
-Już śpi?-spytała gdy weszła
-Tak, możemy zaczynać.-powiedziała Syla i zatarła ręce
-To do roboty!-powiedziały wyciągnęły farby i flamastry
Syla miała pomalować twarz Chris'owi i Mikel'owi.
A Vera Richie'mu i Jay'owi. Izzy miał być pomalowany na pół. Pół miała malować Syla-pół Vera.
-Już nie moge doczekać się rana.-zachichotała Syla
Izzy'ego pomalowały w kolorowe plamy, Jay'a na tygrysa, Mikela na kota,Richie'go pomalowała w kolorowe pręgi. Chris miał najgorzej-został pomalowany na świnkę!
-Bo z niego świnia.-tłumaczyła Syla
Gdy już każdy chłopak był pomalowany obie położyły się spać.
Rano, a tak dokładniej o 10-ątej Ktoś zaczął krzyczeć.To był Chris i Richie.Oboje poszli do łazienki i zobaczyli swoje twarze!

Brak komentarzy: