wtorek, 1 stycznia 2008

15 Odcinek

Odcinek 15
Szli gdy nagle parenaście metrów od nich zobaczyli całującą się parę. Przy bliższym przyjżeniu się spostrzegli że to Veronica i Richie.
-Idziemy do nich?-spytał Chris
-Nie!-poczekamy
Siedzieli tak w krzakach i patrzyli na Veronice i Richie'go.
-A Izzy mówił żeby omijać krzaki.-zaśmiał się Chris
-Chicho.-syknęła Syla
*U Richie'go i Veronicy*
-Chciałem sie ciebie o coś zapytać...-zaczął
-O co?-spytała Veronica
-Czy chiała byś być moją dziewczyną?-zapytał
-Yyyy......zaczy ja-zaczęła Verka
-Masz chłopaka.-powiedział zrezygnowany Richie
-Nie mam chłopaka.-powiedziała
-Czyli że będziesz moją dziewczyną?-zapytał zadowolony
-Tak.-odpowiedziała rumieńąc się Vera
A Syla i Chris dalej siedzieli w krzakach.
-Czy oni muszą tam tak długo rozmawiać i całować się?!-spytała zła Syla
-Szkoda że tu nic nie słychać.-powiedział Chris
Veronica i Richie podnieśli się i skierowali się na plaże na której ostatnio pozostali siedzieli.
-Idziemy!-rozkazała Syla
I szybko wymknęli się zza krzaków tak żeby Vera i Cameron ich nie zobaczyli.
Znaleźli pozostałych na plaży i opowiedzieli im o tym co widzieli.
-A mówiłem żeby omijać krzaki!-zaśmiał się Izzy
-Izzy!-krzyknęła Syla
-Cicho idą!-ostrzegł pozostałych Jay
-I trzymają się za ręce.-powiedział Mikel
Vera i Cameron podeszli do nich bliżej.
-Gdzie byliście?-zapytała Syla
-Nigdzie, tak sobie łaziliśmy.-powiedziała Verka
-Aha.-zaczął Mikel-A dlaczego trzymacie się za ręce?
Oboje popatrzyli na siebie i poczerwienieli.

Brak komentarzy: