Odcinek 10
-Ale wam smakuje?-spytała Sylwia
-Może być.-powiedział Richie-Jadłem gorsze rzeczy.
-Karaluchy?-spytała Vera-Bo nie wiadomo co będzie następnym razem.
Wszyscy zaczęli się śmiać.
-Następnym razem dodam pieprzu.-powiedziała obrażona Sylwia
-Nie było takie złe.-pocieszył ją Mikel
Po śniadaniu mieli zamiar iść nad jezioro.
-Wszystko zabraliście?-spytała Syla
-Tak-odpowiedzieliśmy chórem
W drodze na plaże wszyscy dokuczali Sylwi że jak znowu zrobi takie naleśniki tylko doda o jedną taczke więcej cukru to i tak Chrisowi będzie smakować.
Sylwia szła nadęta.
Na plaży dziewczyny zdjęły koszulki i spódniczki, bo miały juz pod spodem bikini (Chris'owi i Richie'mu opadły kopary :P)
Sylwia położyła się na brzuchu na kocu i zaczęła się opalać a w tym czasie Vera grała z chłopakami w siatke w wodzie.
Gdy wyszli z wody Chris zobaczył że Syla śpi więc wziął ją na ręce i szybko poszedł z nią do jeziora. Wrzucił Sylwie a ta zaczęła piszczeć.
-Kto mnie wrzucił?!!!!!!!-krzyczała
Wszyscy zaczęli się śmiać.
Potem chłopaki stwierdzili że to dobry pomysł więc Richie wziął Vere a Chris jeszcze raz Syle i chociaż dziewczyny się rzucały to jednak chłopcy wrzucili je do wody.
Sylwia chciała się odgryść na Chrisie więc wsadziła mu głowe pod wode a Vera zaczęła podtapiać Richiego.
Potem Jay i Izzy wzięli Mikela i zaczęli go podtapiać.Potam już każdy zaczął podtapiać drugą osobe.
wtorek, 1 stycznia 2008
10 Odcinek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz