środa, 23 kwietnia 2008

Odcinek 41

Odcinek 41

Wszyscy w domu juz spali.

vera z Sylą nie mogły doczekać się rana.

Gdy w końcu rano wstały chłopaki jeszcze spali.

Postanowiły ich nie budzić tylko poójść na zakupy po ciuchy ;p.

-To idziemy.-powiedziała Syla i wyszły z domu-Ale jak się dostaniesz do drugiego etapu to jaką piosenkę zaśpiewasz?

-Juz wczoraj o tym myślałam.-powiedziała Vera-Wybrałam Avril Lavigne ,,Girlfrend''.

Obie poszły. Gdy juz miały pokupione ciuchy poszły do centrum handlowego.

A w domu chłopcy sobie poprostu nie radzili ;).

-Gdzie one są?-pytał Izzy-Będziemy głodować?

-Zrobimy sobie coś.-powiedział Chris-Widziałem jak to wczoraj Sylwia robiła.

Wszyscy się na siebie popatrzyli i Richie powiedział:

-Ja Sylwia gotuje to znaczy że to jest niejadalne. Więc już lepiej zamówić pizze.

-Dobry pomysł.-powiedział Jay-I na pewno strawniejszy.

Wszyscy zaczęli się śmiać.

Gdy zjedli pizze Jay powiedział:

-Trzeba będzie iść do dziewczyn.

-A która jest?-spytał Izzy

-10-ąta a co?-powiedział Mikel

-Bo my na 11.30 mieliśmy tam być.-powiedział Izzy-Idziemy się ubierać!

Wszyscy polecieli na górę ubrać się. Jak juz byli ubrani zeszli na dół.

-Idziemy.-oznajmił Jay

Wyszli.

A Syla pomagała ubierać się siostrze.

-Pamiętasz słowa?-pytała bardziej zdenerwowała Syla siostre

-Tak pamiętam.-powiedziała obojętnie Vera-Ty się bardziej denrewujesz odemnie.

-Dobra za pięć minut wychodzisz. Idę zobaczyc czy chłopcy już są-powiedziała Syla

-Ale im nie mów że ja wystepuje.

-Dobra.

Syla poleciała a Vera została.

-No jesteście.-powiedziała Syla do chłopaków przepychając się przez tłum

-A gdzie Vera?-spytał Izzy

-Zaraz zobaczysz.-powiedziała i usmiechnęła się pod nosem ;).

Wyszła prezenterka. Zapowiedziała ale tego ani Syla ani US5 nie słyszyało bo gadali.

Wyszło kilka dziewczyn i zaśpiewało po jednej piosence.

Brak komentarzy: